Lukrecja to roślina, która większości z nas kojarzy się z charakterystycznym smakiem bardzo popularnych w krajach skandynawskich czarnych słodyczy. Choć osobiście nie przepadam za ich słodkim smakiem, warto wiedzieć, że ta roślina skrywa znacznie więcej tajemnic niż tylko specyficzny aromat. Lukrecja dzięki swoim niezwykłym właściwościom od wieków jest wykorzystywana nie tylko w kuchni, ale również w medycynie i kosmetologii. Do wytworzenia ekstraktu, bogatego w cenne substancje aktywne, wykorzystuje się jej korzeń. Po spożyciu, wykazuje on działanie przeciwzapalne, łagodzi dolegliwości żołądkowe, zalecany jest również w leczeniu problemów z układem oddechowym. Prawdziwe cuda może zdziałać także na naszej skórze!
Lukrecja wszechstronnym eliksirem dla skóry
Ekstrakt z korzenia lukrecji to jeden z najbardziej cenionych składników w pielęgnacji. Pośród jego kluczowych właściwości wyróżniamy:
- Działanie przeciwzapalne i łagodzące – dzięki zawartości kwasu glicyryzynowego, o właściwościach podobnych do kortyzonu, hamuje aktywność prostaglandyn i leukotrienów. Wpływa to na zmniejszenie stanu zapalnego i zaczerwienienia, a także wspiera regenerację skóry. W Purlés wykorzystujemy te właściwości w kremie 148 Pro-Vascular Green Cream. Znajdziecie go w linii Redness Stop System, dedykowanej skórze wrażliwej, skłonnej do podrażnień lub naczyniowej.
- Działanie antyoksydacyjne – ochrona przed szkodliwym wpływem środowiska (wolnymi rodnikami), co pomaga spowolnić proces starzenia.
- Działanie nawilżające – glicyryzyna zawarta w ekstrakcie z lukrecji ma zdolność wiązania wody i zatrzymywania jej, co przekłada się na bardziej nawilżoną i gładką cerę.
Lukrecja naturalnym rozwiązaniem na przebarwienia
Jednym z najbardziej pożądanych efektów stosowania lukrecji w kosmetykach jest jej zdolność do rozjaśniania przebarwień. Kiedy w skórze dochodzi do nadmiernej produkcji melaniny (barwnika skóry), powstają plamy pigmentacyjne, często będące wynikiem działania promieniowania UV, stanów zapalnych czy zmian hormonalnych. W ekstrakcie korzenia z lukrecji znajduje się glabrydyna, która skutecznie hamuje aktywność enzymu tyrozynazy – odpowiedzialnego za produkcję melaniny, co skutecznie zmniejsza widoczność ciemnych plam i zapobiega powstawaniu nowych przebarwień. Ekstrakt z lukrecji rozjaśnia cerę i wyrównuje jej koloryt.
MelanoControl System – wykorzystanie rozjaśniających właściwości lukrecji
Jeżeli zmagasz się z przebarwieniami to polecam sięgnąć po produkty z linii MelanoControl, które wykorzystują właściwości lukrecji wzmocnione wieloma innymi składnikami aktywnymi:
- 173 Depigment Cream SPF 50+ – krem na dzień z SPF 50, bogaty w ekstrakt z lukrecji i morwy, wspomaga rozjaśnianie przebarwień i wyrównuje koloryt skóry. Dzięki wysokiej wartości filtra SPF zapewnia doskonałą ochronę przed promieniowaniem UV, które może powodować powstawanie nowych plam pigmentacyjnych.
- 174 Depigment Night Cream – oprócz lukrecji zawiera kwas glikolowy i traneksamowy, które delikatnie złuszczają zewnętrzną warstwę naskórka, jednocześnie pobudzając skórę do odnowy. Dodatek heksylrezorcynolu i ekstraktu z morwy wzmacnia działanie rozjaśniające lukrecji. To połączenie zmniejsza widoczność przebarwień i wspiera regenerację skóry w nocy, kiedy jest najbardziej podatna na procesy naprawcze.
Lukrecja to nie tylko składnik ziołowych mieszanek i charakterystycznych słodyczy, ale również prawdziwy sprzymierzeniec w pielęgnacji skóry z przebarwieniami. Ekstrakt z jej korzenia skutecznie rozjaśnia plamy, działa przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie. Zawierające lukrecję kremy z linii MelanoControl, zarówno na dzień, jak i na noc, to doskonałe rozwiązanie, które pomaga uzyskać gładką, promienną cerę bez przebarwień.